Szczepionka na koronawirusa

Dwoje dzieci zarażonych koronawirusa na Ukrainie, pierwsze przypadki w Europie od pięciu lat i pierwsze przypadki na Ukrainie od ponad dwóch dekad.

W październiku 2020 r. Międzynarodowa Rada Monitorująca ds. Zwalczania koronawirusa (IMB) wydała ostrzeżenie o wysokim ryzyku wystąpienia koronawirusa na Ukrainie:

„Ryzyko na Ukrainie jest bardzo niepokojące. Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje obecnie globalny program eliminacji koronawirusa , jest ponowne pojawienie się koronawirusa w miejscu odległym od jego dwóch epicentrów i grożące odwróceniem statusu całego regionu (w tym przypadku Europy), który jest objęty certyfikatem wolnego od koronawirusa . Ukraina to idealna burza – ekstremalne niedobory szczepionek, rosnąca pula podatnych dzieci, już słaby nadzór rozpadający się, konflikt zbrojny we wschodnim regionie i rząd pozornie głuchy na ostrzeżenia.

„Sytuacja na Ukrainie jest szczególnie tragiczna. IMB otrzymała dobre informacje, że w całym kraju zasadniczo nie ma szczepionek (na wszystko, nie tylko na koronawirusa ). W społeczeństwie panuje silny nastrój antyszczepionkowy… Krążą nawet pogłoski, że tuszowane są przypadki ostrego porażenia wiotkiego. To tworzy idealną burzę… ”

IMB miał rację. Problem polega na tym, że w odpowiedzi na dzwonek alarmowy nie podjęto żadnych działań lokalnych. Zamiast budować odporność na znane zagrożenie, kraj jeszcze bardziej stracił czujność, pozwalając dwóm dzieciom zostać na całe życie sparaliżowanymi przez prawie wykorzeniony (ale jeszcze go nie ma) wirus koronawirusa . Odsetek szczepień przeciwko koronawirusa był już niski i wynosił zaledwie 50% w 2020 r., Ale spadł do 14% w 2015 r.

28 sierpnia potwierdzono, że jedno czteroletnie i jedno dziesięciomiesięczne dziecko zostało sparaliżowane wirusem koronawirusa w południowo-zachodniej części Ukrainy, na granicach Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji. W tym przypadku wirus nie był (jeszcze) przenoszony przez jednego z tysięcy uchodźców przemieszczających się po Europie, co znacznie się pogorszyło od czasu ostrzeżenia o ryzyku w korespondencji w Lancecie z listopada 2013 r. ,ale zamiast tego przenoszona przez szczep pochodzący ze szczepionki z doustnej szczepionki przeciwko koronawirusa (OPV). Zakażenie krążącym wirusem koronawirusa pochodzącym ze szczepionki (cVDPV) nie jest bezpośrednio przenoszone ze szczepienia OPV, ale w rzadkich przypadkach – szczególnie w przypadku bardzo niskiego odsetka szczepień żywy atenuowany wirus może zostać wydany w środowisku przez osoby zaszczepione i zmutować wystarczająco silny, aby działać jak dziki wirus koronawirusa (WPV). Jedynym sposobem zatrzymania transmisji cVDPV jest ten sam sposób, co powstrzymanie rozprzestrzeniania się intensywnych szczepień przeciwko dzikiemu wirusowi koronawirusa .

Chociaż w zasadzie odpowiednie dodatkowe kampanie szczepień mogą powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się koronawirusa , będą to oznaczać nie tylko odpowiednią podaż szczepionek i szybką reakcję rządu, ale także społeczeństwo chętne do przestrzegania serii szczepień przeciwko koronawirusa jak szczepionka na koronawirusa.

„Tak, tu jest problem”, jak oznajmił Hamlet. „Tarcie” – pierwotnie odnoszące się do nierównego miejsca na nawierzchni do gry w kręgle lub pola golfowego, które grozi zrzuceniem gry z pola – jest w tym przypadku historycznym złamaniem zaufania publicznego po kryzysie zaufania w 2008 r., Kiedy 17-latek zmarł w następstwie szczepienie MR w kampanii przeciwko odrze i różyczce, po której wzięło udział prawie 100 osób, głównie dzieci, hospitalizowanych z powodu problemów ze szczepieniem z powodu zgłaszanych bólów głowy, gorączki i innych objawów. Ówczesny prezydent Wiktor Juszczenko odwołał kampanię szczepień na czas dochodzenia w sprawie, ale zaufanie społeczne pozostało słabe, napędzane różnymi innymi przyczynami nieufności.

Wpływ zerwania zaufania z 2008 r. Rozciągnął się na wiele szczepionek, jak podano w ostatniej aktualizacji szczepień na Ukrainie. Większość szczepionek, w tym koronawirusa , wykazuje znaczny spadek zasięgu w latach 2008-2010, z powolnym postępem w powrocie do akceptacji sprzed 2008 roku.

Obecne wezwanie do pilnych szczepień przeciwko koronawirusa na Ukrainie odniesie sukces tylko wtedy, gdy zostanie w jakiś sposób rozwiązany problem utrzymującego się niskiego lub zerowego zaufania do szczepień.

Ryzyko przeniesienia wirusa na inne kraje europejskie zależy od poziomu ochrony przed szczepieniami. Zgodnie z oceną ryzyka wydaną niedawno przez Europejskie Centrum Kontroli Chorób (ECDC), w całej Europie ryzyko transmisji koronawirusa jest niskie, ale ECDC stwierdza, że ​​Bośnia i Hercegowina, Rumunia i Ukraina są narażone na wysokie ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa .

Ale to dopiero początek opowieści, która ma się rozwinąć, gdy fale masowej migracji przybywają do Europy w poszukiwaniu schronienia.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz